Quantcast
Channel: Kosmeologika
Viewing all articles
Browse latest Browse all 206

Prosta pielęgnacja cery dojrzałej. Schematy pielęgnacji.

$
0
0


Jeśli nasza skóra nosi już wyraźne oznaki starzenia, profilaktyka to za mało. Potrzebne są zdecydowane kroki. Oczywiście jeśli chcemy i mamy takie możliwości, z pomocą przyjdzie nam medycyna estetyczna oraz usługi gabinetów kosmetycznych, ale my dziś nie o tym. Dzisiaj trzymamy się pielęgnacji.



Większość dzisiaj udzielonych porad jest dość radykalna i nie będę rozdrabniać się dlaczego takich, a nie innych udzielam. Najważniejsza potrzebna teoria jest w poprzednim wpisie: Podeślij ten wpis swojej Mamie! Pielęgnacja cery dojrzałej ♡, a w ogóle mnóstwo wiedzy jest na blogu – wystarczy klikać w odpowiednie etykiety i czytać, i czytać, i czytać :)


Wieczorem: krem z retinolem

(lub inne preparaty z retinoidami)


Jeśli nasza cera nosi już wyraźne oznaki starzenia się, podstawą będą wszelkie retinoidy (pochodne witaminy A) i basta.

Jeśli mamy ekstremalnie wrażliwą skórę, proponuję zacząć od prostego kremu z retinolem, ale od razu z myślą, że to tylko taki wstęp :) Przegląd drogeryjnych kremów z retinolem jest na blogu i ja sama celowałabym raczej w tę wyższą półkę: albo Vis Plantis Element: krem na noc do twarzy, filtrat śluzu ślimaka przeciw oznakom starzenia, albo Christian Laurent Pour La Beaute: infuzyjny krem liftingujący wypełniający zmarszczki na dzień i na noc, 45+.

Natomiast im szybciej ruszymy z produktami o znanym znam stężeniu retinoidu tym lepiej. Dlatego musimy tu zrobić małą dygresję na temat wspomnianych też w poprzednim wpisie produktów The Ordinary. Za tekstem z bloga Honesty For Your Skin (klik!) przytaczam Wam ściągę z mocy dostępnych preparatów:


Poziom 1 – Niska moc

Retinol 0.2% in squalane


Poziom 2 – Średnia moc

Granactive retinoid 2% in squalane
Retinol 0.5% in squalane


Poziom 3 – Duża moc

Granactive retinoid 5% in squalane
Granactive retinoid 2% emulsion
Retinol 1% in squalane

(tam gdzie w obrębie jednego poziomu mocy mamy więcej niż jeden preparat, produkty uszeregowałam od najmniejszego do największego potencjału drażniącego)


Ja sama swoją przygodę zaczęłam od Granactive retinoid 5% in squalane i używając go co drugi dzień nie widzę żadnego podrażnienia, a moja cera lubi pod tym względem stroić fochy. Więc jeśli nie jesteście ekstremalnymi wrażliwcami to ten preparat jest moim zdaniem świetną opcją na start. Jeśli chciałybyśmy się (lub naszą mamę, teściową, babcię...) rozpieścić, to o granactive oparty jest też dostępny w Sephorze olejek Luna od Sunday Riley.

Jeśli start mamy już za sobą to na rynku stosunkowo łatwo dostępnych jest kilka dermokosmetyków z czystym retinolem lub retinalem. Ja przerobiłam dwa z nich (serum Liq jest jeszcze nieotwarte, a starej wersji Triacneal nie liczę) i zdecydowanie nie wykluczam powrotu do nich w przyszłości, ale póki co w kolejce mam jeszcze inne produkty do zużycia. Za jakiś czas ukaże się zatem szczegółowe porównanie wszystkich z nich, ale na razie skupmy się na liście tych najłatwiej dostępnych preparatów:

  • Pharmaceris T pureRetinol 0.3, krem z retinolem, na trądzik wieku dorosłego, na noc, 40 ml

  • Avene Eau Thermale Cleanance Triacneal Expert, emulsja, 30 ml

  • Liqpharm, Liq CR Serum Night 0,3% Retinol Silk, koncentrat intensywnie korygujący na noc, 30 ml

  • La Roche-Posay, Redermic Retinol

  • Avene, A-Oxitive, krem peelingujący, 30 ml


Oczywiście to są jest tylko czubek retinoidowej góry lodowej: same preparaty dostępne w praktycznie każdej aptece, szczególnie w tych internetowych. O dermokosmetykach dostępnych w Polsce i za granicą można by się tu rozpisać na wiele, wiele stron ;)


Rano: naturalny krem z filtrem i unikanie słońca


Wiem, że zabrzmi to brutalnie, ale słońce jest najgorszym wrogiem jędrnej cery. Skrótowo mówię o tym w poprzednim wpisie (klik!), a szczegółowo w tekście ABC ochrony przeciwsłonecznej.

Czy religijne smarowanie się filtrem wtedy, gdy nasza cera ma już głębokie bruzdy jest aż tak ważne? Oczywiście każdy musi odpowiedzieć sobie na to pytanie sam: ktoś powie, że bez filtra nie ma pielęgnacji anti-aging, a ktoś inny kompletnie machnie na to ręką. Ja z kolei nie jestem w żadnej z tych grup ;)

Osobiście zachęcam do stosowania naturalnych kremów z jak najwyższym SPF. Oczywiście kupując zamiast kremu do opalania zwykły krem na dzień z SPF (na przykład) 25 i stosując go w skromnej ilości nie zniwelujemy całkowicie destrukcyjnego działania promieni słonecznych, ale będzie to według mnie całkiem sensowny element naszej pielęgnacji.

Moim zdaniem najbardziej godne przyjrzenia się są następujące kremy:


  • Make Me Bio, Ultralekki krem SPF 30 – klik!

  • Be The Sky Girl, Krem do twarzy SPF 25 - Lady Sunshine – klik!

  • Clochee, Rozświetlający krem SPF 30 – klik! (upewnijcie się tylko czy odcień Wam pasuje!)

  • Clochee, Matujący krem z SPF 50 – klik!

  • Asoa, Przeciwsłoneczny krem do twarzy - Sunny Day SPF 30 – klik! Do kupienia bywa także miniaturka 15 ml – klik!




Co poza tym?


Tu pozwolę sobie wkleić fragment tekstu sprzed tygodnia:

Pielęgnacja, która opiera się na tym, żeby:
[nasz dotychczasowy krem na dzień zmienić na inny, tylko że z filtrem przeciwsłonecznym
+
krem wieczorny na preparat z łagodnym retinoidem]
nie wymaga innych dużych zmian, więc jeśli mamy ulubione metody oczyszczania skóry, tonizowania jej, peelingi czy maseczki to nie ma co zmieniać ich na siłę.

Oczywiście jeśli mamy problemy skórne to warto całą resztą pielęgnacji uzupełnić ten nasz poranny i wieczorny krem tak, by poza zmarszczkami walczyć też z trądzikiem, przebarwieniami, naczynkami czy jakimkolwiek innym problemem który nas trapi.

Wisienka na torcie


Jeśli mamy w naszej pielęgnacji to, co najważniejsze: retinoidy wieczorem, ochronę przeciwsłoneczną rano i ewentualne elementy dodatkowe do walki z problemami skórnymi, bardzo zachęcałabym do postawienia kropki nad „i” i dopięcia naszej pielęgnacji na ostatni guzik.

Możemy to osiągnąć wprowadzając na przykład:

serum z witaminą C pod poranny krem


Dla mnie dwa najlepsze sera to zarazem dwa produkty do cer o delikatnie innych potrzebach: energetyzująca esencja odmładzająca Resibo szczególnie z myślą o tych nieco suchszych cerach, a Liq CC Light dla tych nieco tłustszych. Oba sera porównałam zresztą w osobnym wpisie, o tutaj!

W razie czego esencję Resibo możecie kupić z mojego linku afiliacyjnego, o tu! Z góry dziękuję ♡


codzienny masaż twarzy


Prawidłowy masaż twarzy powinna wykonać nam osoba trzecia, profesjonalista. Ale chociaż namiastkę takiego masażu możemy wykonać sobie same. Kilka najważniejszych zasad:

1. Przed i po masażu należy odprowadzić wodę z twarzy przez jakąś formę drenażu limfatycznego. Wersją ekstremalnie uproszczoną jest masaż „kamień – nożyce – papier”.

2. Masujemy skórę na coś! Ja najbardziej lubię robić to na oliwce hydrofilnej do zmywania makijażu, ale możemy też zrobić to na żel do mycia twarzy lub któryś retinoidowy preparat The Ordinary, bo wszystkie one są w postaci lekkich olejków.

3. Do masażu warto wybrać te segmenty, które są potrzebne konkretnie nam, a nie brać wszystko jak leci ;) Ja skupiam się na rozmasowywaniu poziomych zmarszczek na czole, okolic wokół oczu oraz walce z opadaniem twarzy przez grawitację, ale może dla Ciebie najważniejsza będzie lwia zmarszczka albo zanikająca górna warga?

(Wszystkie moje ulubione instruktaże masażu znajdziecie w corocznych aktualizacjach pielęgnacji cery: TU wersja 2020 r.)

preparat na zmarszczki mimiczne i ewentualnie inne peptydy


Skoro już o zmarszczkach mimicznych (jak choćby moje linie na czole) mowa, to warto wspomnieć o kosmetykach wspomagających rozluźnianie mięśni tworzących te zmarszczki. Opcją według mnie bezkonkurencyjną cenowo jest serum z argireliną The Ordinary, ale opcją wzbogaconą o dodatkowe składniki zwiększające grubość skóry są inne sera tej marki – Buffet czy Buffet z peptydami miedziowymi. Takie sera możemy nakładać strategicznie, tylko tam gdzie mamy największy problem, lub na całą twarz. I zdecydowanie pod cięższy preparat, czyli na przykład przed kremem lub olejem.



WIELKIE PODSUMOWANIE


A teraz czas na to, na co wszyscy czekali: uproszczone schematy pielęgnacji dla największych laików. Częstujcie się ;)

Poziom ekstremalnie początkujący:


RANO:

(dotychczasowe oczyszczanie)
serum z witaminą C (Resibo, Liq lub inne sensowne)
naturalny krem z SPF

WIECZÓR:

(dotychczasowe oczyszczanie)
serum The Ordinary z 10% argireliny
krem na noc z retinolem, np. Vis Plantis



Poziom średnio zaawansowany:


RANO:

(dotychczasowe oczyszczanie)
serum z witaminą C
naturalny krem z SPF

WIECZÓR:

(dotychczasowe oczyszczanie)
serum The Ordinary z 10% argireliny
retinoidy The Ordinary/dermokosmetyki


Poziom dla ambitnych:


RANO:

(dotychczasowe oczyszczanie)
serum z witaminą C
prawdziwy krem z filtrem (przykładowe tu)

WIECZÓR:

dwuetapowe oczyszczanie
serum The Ordinary z 10% argireliny
retinoid The Ordinary/dermokosmetyki


Wersja ostatnia to już jest taki schemat, w którym wyciskamy maksimum z tego, co jest w miarę tanie i łatwo dostępne.

Jeśli chciałybyśmy go trochę podkręcić, zamiast inwestować krocie w pielęgnację koreańską, naturalną, gabinetową, luksusową... najlepiej byłoby skupić się na wybieraniu coraz lepszych preparatów z retinoidem i ewentualnie szukaniem takiego idealnego kremu z filtrem– bo przy tych za 50-70 zł idzie się jednak na pewne kompromisy. Tym niemniej, jest to już według mnie bardzo rozsądna podstawa pielęgnacji i idealny punkt wyjścia do nieco bardziej zaawansowanych retinoidów w przyszłości.

Aha, jak zawsze – tam gdzie podrzucam linki do konkretnych produktów, jest to forma współpracy i możliwość zarobku dla mnie. Dla Was cena pozostaje jak zawsze niezmienna. Z góry dzięki!

Udanego tygodnia,

Ania


Viewing all articles
Browse latest Browse all 206

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra